Emo...co o tym sądzisz?

skaza

w sumie racja pimpi... jezeli jakas 16 sie tak nosi to to pewnie typowy 'lachon' jest... ja tam ostatnio dojrzalam do takich ubran, aczkolwiek mam to tak na spolke z kochanymi bluzami i dzinsami :] wszystko w zaleznoscie od dnia i nastroju :]

dotha_star

jak ja wize takie gówniary to Laughing

mi się chce.....te opisy na fotkach czy myspace....nikt mnie nie kocha....jestem nikim heh.... Laughing

prickly-

Z Emo to nic nie wiadomo. Zależy czy ludzie są nimi czy nie. 'człowiek' tnący się bądź ubolewający nad swoim nędznym życiem i chcący upodobnić się za wszelką cenę do takiej subkultury, jest pozerem. Ale nie chce tu obrażać takich nastolatków, obijających się o nasze forum, bo broń boże jeszcze mnie tu skrytykują Smile

Zostawmy to po prostu bez komentarza Mr. Green

skaza

ha

a ja wiem jak powstaja subkultury :] nie bede przepisywać mojego wykladu, ale po emo na pewno cos nowego powstanie. bo zawsze ktos musi byc 'inny' i zawsze ktos musi sie buntowac przeciw czemus Smile

tak w duzym skrocie... za duzym oO...

dotha_star

hmmm....może jacyś kujoni?

Pimpinellanisum

Jatez Skaza z rok temu dojrzalam do zmiany stylu. Tez mam bluzy i jakis superstary czy lacosty na rzepy ale na codzien ubieram sie raczej troche bardziej "kobieco" Smile

E swiat nie znosi prozni wymysla zaraz cos nowego...chociaz pojedyncze przypadki beda sie zawsze prezetaczac. Ja pamietam moja klase w podstawowce (ja chodzilam jeszcze do 8 klasowej) to prawie wszyscy bylo sk8, w liceum tez sporo... nie wiem co bylo przez ostatnie 4 lata, ale teraz widuje sporo jakis emo i amerykanskim stylu sie ubierajacych jak bywam w LO z wizyta Smile

dotha_star

ja zawsze mieszam style.....ma być jednoczesnie kobieco i hardcorowo:)

Kate;D

ja jak mi sie chce (co sie rzadko zdarza ) ubieram sie dziewczęco (ale spodnic nie nosze) ale głównie ubieram sie raz na sportowa a raz rockowo:D

prickly-

ja to różnie. ale spódnicy nigdy nie założe Mad

no ale nie zmieniajmy tematu . Mr. Green

dotha_star

offtop: ja tam lubie, ładnie podkreślaja nogi zwłaszcza te kruciutkie:). ahhh jaki ten swiat dziwny....

prickly-

każdy człowiek jest inny co tu dużo mówić. ajj offtop Mr. Green

sory xp

no więc wracając do tematu, tak jak wcześniej napisałam. nie chce sie na ten temat wypowiadać xp

Mitica

Fajnie jest, jak dziewczyna ma miniówkę i zgrabne nogi. Bo jak ma krótkie/krzywe/grube to aż razi w oczy. Ja osobiście spódnice bardzo lubię, ale źle się czuję w króciutkich.

A co do stylu, to nic nie dodaje charakteru ubraniu tak jak odpowiednie dodatki Smile

Buty, torebka, bransoletki, jakiś wyrazisty naszyjnik, no cokolwiek. Ja lubię takie pierdoły i nie ruszam się bez nich z domu Smile

Hela

Dodatki to chyba kazda kobieta lubi Very Happy

Moze i nieładnie wyglada laska z grubymi nogami w mini ale jak jej to sie podoba to niech nosi. Ja mam grube łydki i przez ileś lat poprostu wstydzilma sie nosic kiecy ale teraz stwierdzilam, że to wale i bede chodzic w czym mi sie pododba. Nikt nie jest idealny.
Tak jakos na kiecki zeszło...

skaza

uwielbiam sukienki Smile

napewno w wakacje kupie sobie ich duzo [zreszta są na upaly najlepsze] ;]

moze nowy temat zamiast zasmiecac ten? widac ze kazda kobieta lubi gadac o ubraniach a kobiet tu sporo? Smile

dotha_star

oki będe o emo:) oglądaliście emorangers?