Emo...co o tym sądzisz?

Emily

Interesuje mnie co sądzicie na temat Emo. Na temat muzyki, ale także subkultury. Spotykam się z tak różnymi opiniami, wiele z nich mnie smuci. Ludzie są bardzo negatywnie nastawieni do tej muzyki i stylu. Wśród opinii królują stereotypy cięcia się i ciągłego płaczu. Według mnie to bzdury, a opieram się na tym, że moja bliska koleżanka jest Emo. Chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat. Dziwi mnie fakt, że wszechwiedząca Wikipedia zaliczyła BT do tego gatunku muzycznego. Moim skromnym zdaniem Billy Talent ma niewiele wspólnego z Emo, ale może się mylę. A co wy sądzicie?

Mitica

Hmm ja szczerze mówiąc zbyt wielkiego pojęcia o tej subkulturze nie mam. Ale dużo właśnie wiem o takich stereotypach, np. to że hasłem przewodnim każdego prawdziwego emo jest 'świat jest do dupy, idę się pociąć' albo 'nienawidzę ludzi, bo nikt nie potrafi mnie zrozumieć'.
Jak sobie zaraz poczytam na wikipedii o emo to powiem co myślę naprawdę Very Happy

Hela

Obecnie Emo pzrerodziło sie w cos w rodzaju mody, tu juz nie chodzi o to całe negatywne nastawienie do swiata tylko o fryzure i czarne obcisłe ciuszki. Wiekszośc takich osob tak naprawde nie ma pojecia czym jest emo. Ja osobiscie nie mam nic do takich ludzi jesli oczywiscnie nie robia tego dla tej walnietej mody. A BT zdecydowanie nie jest emo ale mi jakos tak trudno jest powiedziec jaki rodzaj muzyki oni graja.

kasia

Do Emo nic osobiście nie mam. Nie znam nikogo żadnego Emo, więc nie będę źle mówić o takich ludziach jak to robią wszyscy użytkownicy innych for. O Emo krąży wiele plotek i stereotypów. Ta subkultura jest generalnie źle odbierana przede wszystkim chyba ze względu na pozerów, jakich ma w swych szeregach (wiecie o czym mówię).
A Billy Talent to nie emo. Tego jestem bardziej pewna niż tego, że Ziemia jest jest okrągła. Generalnie nie lubię szufladkowania, bo każdy zespół gra swoją własną, wyróżniającą się muzykę, ale jeśli miałabym do czegoś zaliczyć BT, to chyba do rocka alternatywnego.

Hela

Rock alternatywny hmm... to mi sie tak bardziej ze smecącymi wykonawcami kojarzy. Bt graja bardziej energiczna muzykę.

kasia

No wiesz, alternatywny nie znaczy smętny...
Czemu BT nie mogą grać po prostu jak BT? Ich jest trudno sklasyfikować.

Hela

To mamy nowy gatunek muzyczny: Billytalentopodobni. ALe wracajac do emo. Jest to zdecydowanie przereklamowana subkultura Very Happy

ivi

mi Emo kojarzy sie tylko z misternie przystrzyzonymi i ułozonymi fryzurkami,pomalowanymi na czarno oczami(takze panowie) i obcislymi ciuszkami. nie wiedzialam ze nalogowo sie tnom i maja swiat w dupie... Rolling Eyes

w sumie to nie znam tej subkultury,nie interesuje sie nia.

jak dla mnie typowy przedstawicielem Emo jest ten oto osobnik
[link widoczny dla zalogowanych]

Hela

No bo Fall out boy niby graja emo Hrm

Emily

Słuchajcie, każda subkultura posiada jakieś stereotypy. W Polsce faktycznie panuje teraz moda na Imoł - wygląd, ale mnóstwo osób uważa że wszyscy Emo to pozerzy. Tak nie jest. Emo to muzyka, która według mnie jest niezwykła, choć nie znam wielu jej wykonawców, a także "to coś w środku". A wygląd to sprawa dodatkowa i jeśli ktoś jest "prawdziwy" w swoim byciu Emo w duszy, to bycie Emo w wyglądzie nie ma nic wspólnego z pozerstwem.

A co do kwlifikowania zespołów do gatunków muzycznych: to bardzo trudna sprawa. Tak na dobrą sprawę to i BT i Fall Out Boy`a i My Chemical Romance można zaliczyć do Emo, ale można też temu definitywnie zaprzeczyć. Tylko nie wiem czemu to ma służyć. Chyba nikt nie mówi: słucham punk-rocka i jeśli mój ulubiony zespół jest trochę emo to przestaję go słuchać.

Aimee.Coco

prawdziwi ludzie emo są moim zdaniem ciekawi. nic do nich nie mam. jedyne co mnie denerwuje to własnie cięcie się i narzekanie. ale, przeciez emo wzięło się od słowa "emotional" czyli emocjonalny;p tak wiec według mnie tacy ludzie są po prostu bardziej wrażliwi niż reszta. i tu pojawia mi się przed oczami zapłakany chłopak, bardzo chudy(bo podobno emo wyróżniają się wręcz anorektycznym wyglądem, często są wege), w ciekawych ciuszkach, z czarnym intensywnym makijażem. moim zdaniem to jest urocze, że chłopcy nie wstydzą się ze są wrażliwi (jakby nie patrzeć to część emo boysów to geje).
niestety jak już wspomniałyście emo to dziś zwykle tylko moda; ciuchy w czaszki, słit serduszka, trampeczki w czarno-białą szachownicę, czarny lakier na paznokciach.. no i ten slogan"I hate everyone! Leave me alone!". Teraz każda barbie może być "imoł". Ale przecież liczy się to kim jesteś w środku. więc pozerstwo zaraz wypłynie na wierzch.
a co do zespołów: czytałam ze My Chemical Romance nie jest emo. a co do takiej muzyki to jest całkiem fajna, tak samo screamo. Według mnie BT jest troche emo, a zdecydowanie FOB są. Laughing

Emily

FOB to nie Emo. W Emo charaktekystyczne są elementy krzyku, wrzasku, płaczu i skrajne przesycenie muzyki emocjami. Fall Out Boy to nieco cukierkowa wersja Emo. Taka słodka podróbka xD a MCR już bardziej, chociaż radzę posłuchać From First To Last - to też nie typowe Emo, ale emocji nie brak w ich piosenkach.

Spanner

Co ja sadze o EMO?

Pozeży.
Zabić i zmieszać z błotem.

Administrator

skaza

emo jest teraz modne. to fakt.\

zreszta, niech kazdy robi, ubiera sie, slucha czego chce. to osobista sprawa kazdego.

i fakt... nikt nie lubi emo. wspolna cecha punka i skina? wpieprzenie emowcowi.

nie lubie jak ludzie oceniaja ludzi po subkulturach, ja staram sie tego nie robic.

i chyba wszystko na ten temat Smile