Szkoła, studia

benka

No to w takim razie trzeba stosować takie chwyty jak "hmmmm let me think about it" itp. żeby mieć j czasu Razz

olga

mhm ja ostatnio miałam na dodatkowym angielskim basic maturę ustną i... się zaciełam
ja mam jakąś niepodzielną uwagę i nie mogę się skoncentrować, a moze to po prostu moja głupota. zapominam najprostszych słówek i zamiast sparafrazować to cały czas myślę o tym jednym słowie... masakra, aż mi wstyd było przed facetem. może to przez te tematy, bo w sumie jestem dobra z ang (wyszło mi jak na razie 88 % z próbnej rozszerzonej, a z podstawy 97%... żeby sie nie chwalić Very Happy

) speaking to najgprsze co moze być

majlen

88% z rozszerzenia łaaaał ja marzę o tym! Shocked

Mi się chociaż 70% marzy....

try-honesty

Speaking. Ble.
Dla mnie to jest najgorsza część... Listening też, choć ostatnio idzie mi nie najgorzej, ale to akurat na dodatkowym angielskim. Jestem ciekawa czwartkowej matury z języków, w ogóle u mnie w klasie 6 osób nie zdaje angielskiego i w czwartek pisze hiszpański dwujęzyczny Very Happy

Dzisiaj był koszmarny dzień, matura z polskiego (zapomniałam dokumentu tożsamości, ale cudem mnie wpuścili), matematyka i sprawdzian z historii Hiszpanii.
A za 1,5h zasuwam na angielski... Mam ochotę na 2-miesięczną przerwę od nauki.

majlen

Dorota no co Ty to wy mieliście lekcje po tej maturze Shocked

Miko

O kurnaaa! Historia Hiszpanii! Nie zazdroszczę HH to jest jedna wielka masakra, tzn według mnie bo mam nudnego nauczyciela ale on calkiem dobrze uczy i wiekszość zdaje mature Razz

Powiedz potem jak ci poszlo Very Happy

Z tych wszystkich reinos de taifas Alfonsów i w ogóle Very Happy

try-honesty

Tak, miałam lekcje ;/
Dzisiaj też, ale tylko 2. To znaczy właściwie 3, ale postanowiliśmy wziąć wolne Very Happy

Odnośnie HH: oj to strasznie powalony przedmiot, raczej olewam, choć minimalnie się jednak uczę. W dodatku nie potrzebuję go wcale. Miko, czy u Was też tak strasznie zagmatwali z systemem oceniania z przedmiotów hiszpańskich? U mnie genialnie inaczej postanowili wystawiać jedną wspólną ocenę z HH i historii polskiej oraz GH i geografii polskiej. Jakieś odgórne postanowienie ze stycznia, o którym dowiedzieliśmy się w tym miesiącu... Strasznie to pokręcone.

Trochę już za późno na wypisywanie się, zresztą nie miałoby to teraz sensu...

Miko

To my mamy osobno z hiszpańskiego, osobno z literatury osobno z geografii hiszpanii i jedna ocene z historia y arte...

try-honesty

Dziś się obudziłam i nagle pomyślałam, że na maturze z angielskiego będzie coś o muzyce albo wydarzeniu muzycznym. Potem pomyślałam, że co by nie było, MUSZĘ coś napisać o Talentach.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że temat wypracowania dotyczy opisania festiwalu muzycznego i wrażeń z nim związanych ^_^

majlen

Dorota, za to ja od razu wzięłam temat 2, napisałam po czym przeczytałam temat 3 i takie 'nooo kurrrrdeeee ciekawe czy Olga, Dorota i inne maturzystki z naszej ekipy piszą teraz ten temat''.

try-honesty

Ja nawet nie miałam pomysłu na pozostałe, po prostu wiedziałam, że muszę sobie o RiS popisać Very Happy

Ale wywaliłam przynajmniej ze 3 akapity, bo miałam za dużo słów, i teraz moje wypracowanie cierpi na deficyt sensu.

olga

hehe no niestety, nie miałam tej samej matury co wszyscy, za to prawie dwa razy więcej roboty bo oprócz trudnych zadań na rozszerzonym dali nam 2 writingi, a podstawa miała 4 (a normalnie jest 2 Smile

cóż i pocieszam się, ze nie tylko ja musiałam zostać po maturze na lekcjach, ale wszyscy uznali to za chore zwłaszcza że w niektórych szkołach mieli nawet wcześniejszy dzień wolny od zajęć...
Właśnie, jakby ktoś się udawał do warszawskiego liceum to przestrzegam przed Rejem. Maturę zdam, pewnie nawet dobrze, bo rankingi są niezłe ale przypłacę to załamaniem nerwowym. Przede wszystkim rygorystyczne zasady i mentalność nauczycieli jest nie do przyjęcia.

Zildjian

Właśnie jestem w trakcie tworzenia referatu na jutrzejsze zajęcia. Cholera jasna. Lepszego tematu wylosować nie mogłam. "Patologia w rodzinie" - rotfl. Właściwie mogę opowiedzieć jak funkcjonuje moja rodzina, to powinno wystarczyć u____u

majlen

chcesz, opowiem o mojej dostaniesz 6+ Wink

A mnie w tej szkole łapie już leń. Rolling Eyes

Tak mi się nic nie chce... tragedia...
Ja już się nawet nie uczę z lekcji na lekcję. Nie mam ni siły ni ochoty.
Oceny jak Cię mogę mam dobre. Przyzwoite bardzo nawet. 3 mam tylko z matmy i biologii i chyba polskiego, z reszty przedmiotów 4.
Muszę się zmotywować, bo z korków na korki z lekcji na lekcje mam kupę rzeczy do zrobienia... Rolling Eyes

try-honesty

Ja aktualnie jestem cholernie zniechęcona. Cały ten tydzień musiałam wstawać dość wcześnie (3 razy na 7.30), potem 6-8 godzin w szkole, a późnym popołudniem - angielski albo coś. Dziś miałam chemię i jestem naprawdę zmęczona. Paradoksalnie, wyśpię się w poniedziałek. A potem znowu męczarnia. Nie mam czasu się uczyć...

To jak już jestem przy tej chemii, to się pochwalę, że dziś udało mi się wlać HCl do Cu(OH)2 i się przy tym nie pochlapałam. Jestem z siebie dumna.