Jak minął dzień.

moja.dobra.strona+widelec

a ja nie jestem w budzie znowu... Very Happy

wczoraj był ciekawy dzień, grałam w dodgeball i dostałam piłką w budzie z odległości góra 5 m. i mam małe wstrząsnienie mózgownicy Very Happy

Hett

wczoraj było strasznie. Najpierw pociąg, autobus- strasznie i to jeszcze z 3 letnim dzieciakiem i jego bagażem xD. czyt. 2 duże plecaki podróżne 2 torby wózek i Wojtka traktor....... Confused

super nie xD a dziś zamierzam wypoczywać ucząc się Japońskiego bo kupiłam kilka książek ^.^

moja.dobra.strona+widelec

ja znowu nie poszłam do szkoły bo sie nie wyspałam a to i tak przedostatnio dzen przed wakacjami i jest olimpiada i dzień bez uniformu Very Happy

pożegnałam sie też z kumpelą która leci dziś do polski, nawet nie widziałam że mi sie tak smutno zrobi po tym pożegnaniu

snieg

dzisiaj [jak i wczoraj i przez ostatnie kilka dni] spotkałam się z przyjaciółkami ^^ Polazłyśmy na Wyspę, potem dołączył do nas mój kolega. Następnie poszłyśmy na rynek [niestety kolega musiał iść ;< ], i tam, pod pręgierzem, siedziałyśmy chyba z 3h, obserwując ludzi itd. Generalnie to było bardzo fajnie, dużo śmiechów i chichów ^^ Miałam 'powodzenie' u żuli xD No i ten...jutro w końcu sobie pośpię dłużej ^^

Mitica

Ja napiszę, jak mi minęły ostatnie 4 dni, a mianowicie spędziłam je na alkoholowych libacjach i drugi dzień mam kaca (nie ma to jak zapijać go jeszcze alkoholem), aaaaa. Niedobrze mi, nie mogę nic jeść i zaraz idę robić zdjęcia do legitymacji Hrm

Ale przynajmniej się do mojego wymarzonego liceum dostałam, to mi jakoś wynagradza ostatnie dni xd

moja.dobra.strona+widelec

o alkoholowe libacje to to co tygryski lubią najbardziej!!

a ja dopiero co wstałam dzień dzisiejszy minie mi w miarę spokojnie prawdziwy szał zacznie się dopiero za kilka dni Very Happy

Zildjian

Kolejny dzień do dupy.
Gonitwa związana ze składaniem papierów i innych pierdół na uczelnię. Katorga. Nie mogę się doczekać kiedy będzie już po wszystkim.

Jedyny pozytyw to House, na którego i tak oczywiście musiałam się spóźnić przez te cholerne przeciwności losu i debilną Cyfrę + ;/

skaza

dokładnie za tydzien wyjezdzam. masakra. newrwyy....

a jeszcze dzis czeka mnie uzeranie sie z ta cipą od wystawiennictwa. nienawidze jak ktos ma zbyt duze mniemanie o sobie, a ta babka takowe posiada w nadmiarze. byleby sie przed kamere wepchnąć - to chyba jej motto zyciowe. grrr wrrr...

Wraith

o fuck jeden zespół z Poznania poszukuje klawiszowca i się dzisiaj zgłosiłam. O fuck, od roku nie grałam i co ja robię w ogóle??!! Ale i tak mnie nie wezmą, bo nie mam keyboardu, a to chyba podstawa.

snieg

Spotkałam się z kumpelami, poszłyśmy na zakupy [było, jak zawsze, bardzo śmiesznie], straszliwie zmokłam. A..no i było piwo w Mleczarni. ^^ Rany...idę oglądać "Egzorcyzmy Emily Rose" ^^

Paula

Nawet fajnie zakupy z koleżankami, tylko ten deszcz i burze

moja.dobra.strona+widelec

Zildjian

Dzień nie był niczym wyjątkowym. Cieszę się, że go przeżyłam.

Ale oglądnęłam House'a - czuję się spełniona <3

Uzależnienie? Czyżby House-isms? Jak dla mnie to okay xD

Wraith

Przepraszam mogę przeklnąć?? Kurwa, nie dostałam się w pierwszym naborze na UAM. Zabrakło mi 4 pkt. No cóż liczę na to, że w II turze rekrutacji mnie zakwalifikują. Do dupy dzień, cały czas się martwię czy pójdę na studia.

Zildjian

Kurczę, no właśnie.
Ja się mam dowiedzieć jutro około godziny dziesiątej czy się dostałam na któryś z moich dwóch wybranych kierunków. Już mogę się pożegnać ze spokojnym porankiem.

Tak samo jak było z maturą, bardziej będą się martwić moi rodzice niż ja sama ==".

Wraith - na pewno uda ci się podczas drugiej rekrutacji. A na co składałaś papiery?