Filmy i seriale -co oglądacie?

Stacy · Wysłany: Nie 18:25, 06 Mar 2011 Temat postu:

No, to i ja się wypowiem na temat "Requiem for a dream". Dopiero teraz, bo oglądałam go niedawno. Cóż pomyślałam sobie- "Muszę oglądnąć, przecież tam gra ten Jared !". Jak pomyślałam tak zrobiłam. Na początku filmu spodobała mi się muzyka- "Lux Aaterna", to już był pierwszy atut tego filmu. Potem wychudzony Leto. Po tym- narkotyki i matka Harry'ego. Skupiłam się na ich problemie. Zupełnie zapomniałam o moim świecie pełnym młodzieńczych problemów. Na końcu filmu oczywiście się popłakałam. Nawet Titanic mnie tak nie wzruszył! Na Filmweb'ie na stronie Requiem dla snu jest takie stwierdzenie(nie pamiętam dokładnie, ale coś w tym stylu)- Po oglądnięciu tego filmu będziesz innym człowiekiem. I muszę przyznać, że to święta prawda. Postanowiłam, że przenigdy nie sięgnę po narkotyki, ani po jakieś tabletki, po których nie chce się jeść...
Co do serialów, to ostatnio na TVN-ie lecą Pamiętniki Wampirów - i stałam się ich wielką fanką Smile

TheZombieShow · Wysłany: Nie 21:46, 06 Mar 2011 Temat postu:

Requiem mogłabym oglądać non stop, jest tak fantastycznie zrobiony.
I zgodzę się, że muzyka z filmu jest cudowna - kiedy jej słucham, budzą się we mnie przeróżne emocje. Dla mnie to jest niesamowite.

majlen · Wysłany: Nie 22:42, 06 Mar 2011 Temat postu:

try-honesty · Wysłany: Pon 18:12, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio robię filmowe wieczory w piątki i na tapecie mam aktualnie filmy Jane Campion.

Najpierw obejrzałam 'Fortepian' - poruszający, ale trochę 'ciężki', jeśli wiecie co mam na myśli (mała dygresja: cóż, rzadko wiadomo, o co mi chodzi); opowiada naprawdę poruszającą historię niemej kobiety, która, mówiąc metaforycznie, porozumiewa się ze światem za pomocą muzyki.

Drugi film to 'Jaśniejsza od gwiazd'. W kilku słowach: romantyzm, XIX wiek, miłość młodej dziewczyny do poety, smutny koniec. Sentymentalne klimaty, wiem. Ale takie lubię Smile

Scenariusz był jednak trochę banalny, za to zdjęcia - znakomite. Właśnie za piękne zdjęcia polecam ten film.

Kiedyś jeszcze oglądałam 'Portret damy' Campion; chwilami nudne, ale aktorstwo - Nicole Kidman i John Malkovic - wielkie.

majlen · Wysłany: Nie 18:51, 20 Mar 2011 Temat postu:

Moje filmowe propozycje.

I. Filmy 'ambitne' (uważane za ambitne, kochane przez ludzi chcących być pro i w ogóle kino z górnej półki) :
a) Mechaniczna pomarańcza
b) Donie Darko

II. Filmy moim zdaniem ciekawe, które warto obejrzeć. Niektóre nie są 'ambitne' i och achowe ale taka jest moja lista:
a) Amelia - mało ambitny, ale za to lekki i się odstresować przy nim można i rozmarzyć.
b)Bardzo długie zaręczyny - Dziewczyna dowiaduje się, że jej narzeczony zginął, ale uparcie wierzy intuicji i go szuka. Pierwsza wojna światowa od nieco innej strony.
c)Życie jest piękne - jeden z lepszych komediodramatów. Oscarowy film. Jeszcze nie słyszałam złej opinii o nim, więc polecam Wink

d) Jabłka Adama - duński czarny humor. To trzeba lubić akurat.
e) Wszystko zostaje w rodzinie - czarny humor angielski. jw.
f) Snow Cake - bardzo ciekawa obyczajówka. Genialna główna rola. Moim zdaniem to jest ambitny film. Bo pokazuje prawdziwy problem.
g) Pora umierać - polska produkcja, również stawiająca problem, będący tematem tabu jako główny motyw. Z tego co wiem film jest na youtube, a pani grająca główną rolę miała podczas kręcenia jak się nie mylę 92 lata.
h) Bracia - to tak z nowości pokazane co wojna robi z ludźmi. Warto obejrzeć dla samej kreacji aktorskiej Tobeya
i) Pamiętnik - z cyklu dramat z romansikiem Wink

ale wzrusza do bólu i ma silne zakończenie
j) i V jak Vendetta - rewelacyjna gra Natalie Portman, na podstawie komiksu więc coś dla fanów spajdermenów i batmanów ;D

olga · Wysłany: Nie 19:32, 20 Mar 2011 Temat postu:

Kocham "Amelię" - strasznie mi się ten film spodobał i jako osobę, która nie obejrzała niestety wielu filmów zachwycił oryginalnością wynikającą z prozaiczności, humoru i zwykłego ciepła, jakim emanuje Smile

"Pamiętnik" - zawsze ryczę...
Zawsze jak oglądam te dwa filmy to zaczynam mieć doła.

try-honesty · Wysłany: Pon 17:08, 21 Mar 2011 Temat postu:

Podpunkt j) - no ja tylko chciałam dopowiedzieć, że moim zdaniem to jest lepsze od tych wszystkich batmanów, bo opowiada niesamowitą i wciągającą historię, w dodatku osadzoną w bliskich mi dystopijnych realiach xD A przede wszystkim jest to film o Idei. Po prostu to móh ulubiony, i już!

benka · Wysłany: Wto 20:10, 22 Mar 2011 Temat postu:

Nie rańcie fanki Mrocznego Rycerza! xd Obejrzę, V jak Vendetta i sama stwierdzę czy jest lepsze od Batmanów.

majlen · Wysłany: Wto 20:45, 22 Mar 2011 Temat postu:

Jako fanka MR pewnie powiesz, że nie.

Ja się na wakacje do Spidermanów przybliżam (choć nienawidzę) no ale Tobey.

Swoją drogą dzisiaj (a jesteśmy w literaturze wojennej) na polskim padły dwa tytuły:
Lektor (nie widziałam)
i właśnie Życie jest piękne.

TheZombieShow · Wysłany: Wto 20:52, 22 Mar 2011 Temat postu:

Znam na pamięć wszystkie części Spider Man'a, mój 6 letni brat ogląda. Laughing

Za to ja ostatnio wciągnęłam się w Bitwę Na Głosy. Bardzo fajny program, świetnie śpiewają, w dodatku naprawdę dobre piosenki!

Paradise · Wysłany: Śro 21:14, 23 Mar 2011 Temat postu:

Bitwę Na Głosy oglądałem tylko gdy puszczali reklamy w Tylko Muzyka, ale po zwaleniu Paradise City nie mam zamiaru do tego wracać :<

try-honesty · Wysłany: Czw 17:14, 24 Mar 2011 Temat postu:

benka · Wysłany: Czw 18:55, 24 Mar 2011 Temat postu:

Ooo brat ma fantastyczny gust ;] A propo Mrocznego Rycerza,to zapraszam wszystkich w piątek przed telewizory,bo o 20.00 na TVN będzie ten film :3 Can't wait!

majlen · Wysłany: Pią 23:01, 25 Mar 2011 Temat postu:

Przypomniał mi się zdecydowanie najlepszy polski film.

Fakt faktem ma 15 minut i już go chyba nie grają.

Więc. Jest to film 5D. Tytuł ASYLUM. Widziałam go w kinie na Krupówkach latem, a we Wrocławiu miesiąc temu już/jeszcze go nie było.

Więc powiem tak. Wcześniej na 5D byłam na Tsunami. Wrażenie żadne ot zatrzęsło itp. A jak wyszłam z Asylum to 5 minut dochodziłam do siebie. Nie dlatego, że jakiś rewelacyjny, ale że POLAK TAK POTRAFI. Szok.

Swoją drogą zastanawia mnie jedna rzecz. Gdzieś słyszałam wypowiedź jednego z twórców Sali Samobójców. Mówił o tym jak wiele kosztowało ich zrobienie grafiki. Cóż. Budżet był średni (5mln zł o ile się nie mylę) a reklamy film miał na wszystkich portalach łącznie z demotami, na tvnach, grali go w małych kinach równocześnie z ogólnopolską premierą i to przez 2 tygodnie (normalnie film grają mniej niż tydzień). Zastanawiam się ile poszło na tą grafikę rzeczywiście.

Wrażenie zerowe bez przestrzeni, ale zerknijcie sobie na trailerek:
http://www.youtube.com/watch?v=8hy2YEHW4eI

try-honesty · Wysłany: Pon 13:59, 28 Mar 2011 Temat postu: