Dziwne miejsca

gosia3715

Aaaaa!

mam nowe miejsce! jupi! nie straszne, urocze, dookoła wąwozy i natura ful wypas. będę tam jeszcze w piątek i wezmę aparat, dziś zdejmowałam tylko phonem.

Paulina

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
Mam nadzieję, że ja też niedługo znajdę dla siebie takie miejsce Smile

Jus.

Paulina

Może kiedyś skorzystam Wink

Martyna

niedaleko mnie znajdują się pola
zawsze na nich przesiaduje latem na tzw "bunkrach"
cichutko, cieplutko, ładne widoczki

ilonna7

Pola...otaczają mnie xD I lasy w sumie też, ale długo to nie potrwa bo chcą nam budować obwodnicę koło domu. A na polach sobie lubię czasem posiedzieć w lato, sporo miałam przygód z polami i zwierzętami które tam były czasem xD

Lena.

To ja was zdziwię:
Budynek, do którego ja chodzę, jest ładny, nowy, czysty. Tak, to kościół. Mało tam osób między mszami, a ja bardzo kocham to miejsce.
Drugim takim miejscem jest sam skraj cmentarza, jest to takie miejsce, gdzie przychodzą na myśl wszystkie wspomnienia.

Nnataliaa · Gość

U mnie za bardzo takich miejsc nie ma i w ogóle, ale lubię w lato posiedzieć na Wałach Chrobrego, a jak jest trochę zimniej to idę na Cmentarz(Ale tylko rano albo po południu - nigdy wieczorem) Takie moje szczęście, że na cmentarzu u mnie nie jest strasznie i zadziwie Was 'jest całkiem przytulnie jak na cmentarz', przy fontannie siedzię, na ławkach itp i mogę sobie spokojnie posłuchać muzyki czy odpocząć. A co do łąk itp to za bardzo u mnie nie ma ;/ A przydałyby się...tylko bez zwierząt (krów itp) bo się trochę ich boje.. Wink

majlena

A ja lubie chodzić do starej cegielni koło mojego domu, nikt tam raczej nie chodzi bo nikomu sie ,,nie chce''.. Ale teraz jest z lekka do .. bo zamurowali schody do góry bo sie zawalały. Ale cóż, jeszcze znajde jakieś wejście. Zresztą u mnie jest wiele takich dziwnych rzeczy. O.o Jak znajde to dam kilka zdj. Very Happy

majlen

Ja za to ogólnie mieszkam w trójkącie bermudzkim ;D

Jak spadł wczoraj śnieg to nie miałam 9 godzin prądu.
Wychodzę z psem o 22, a tam jacyś ludzie lecą przez moje osiedle z tapczanem.
Albo przyłącza się do mnie grupa starszych imprezowiczów i rozprawiają o skrzyżowaniu mojego psa z ich psem.
Albo patrzę przez okno a tutaj straż pożarna i dym.
Bo spotkanie jeża, nietoperza, czy (jak jest okres) świetlików to już chyba nie jest nic oryginalnego.

punkrock · Wysłany: Czw 15:25, 29 Mar 2012 Temat postu:

u mnie tez sa takie fajne pola na które lubie chodzic a szczególnie zaszywac sie gdzies gdzie nie ma ludzi