Forum Billy Talent Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wypisz się... to pomaga...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Billy Talent Strona Główna -> Pogawędka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majlen
Jest hardkorem


Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: JG
Płeć: Fanka

PostWysłany: Czw 23:04, 01 Wrz 2011    Temat postu:

'kochać' moim zdaniem to jest za duże słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyspa242d
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Fan

PostWysłany: Pią 7:39, 02 Wrz 2011    Temat postu:

A na dobicie po wszystkim musiałem czekać godzine na autobus ,a w tym autobusie kolejną godzinę żeby wrócić do domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olga
Audioholik
Audioholik


Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sulejówek
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 9:51, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Tak to jest, kiedy ludzie nie potrafią rozróżnić zauroczenia od miłości. Podobna sprawa była z moją przyjaciółką - z tym, że ją chłopak rzucił po 5 miesiącach, więc zdążyła się naprawdę zakochać, a on otrzymał tylko to, co chciał... Choć już rok jest w poważnym związku z innym chłopakiem to jeszcze czasami o nim wspomina - takiego czegoś się nie wyrzuca ot tak z pamięci.
Nie mam pojęcia czy wasza więź zdążyła być tak głęboka jak w powyższym przypadku (mam nadzieję, że wiesz o co chodzi), ale jeśli nie, to jest duża szansa, że na pewno szybciej będziesz potrafił zapomnieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyspa242d
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Fan

PostWysłany: Pią 13:40, 02 Wrz 2011    Temat postu:

No niestety za bardzo uwierzyłem w jej kłamstwa i bardzo sie w niej zakochałem Hrm

Słucham sobie teraz Don't need to Pretend i Perfect World. Tekst tych piosenek poprawia mi nastój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
workerbees
Wielki Edukator
Wielki Edukator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: śmietnik w twoim mieście
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 16:54, 02 Wrz 2011    Temat postu:

wyspa242d napisał:
No niestety za bardzo uwierzyłem w jej kłamstwa i bardzo sie w niej zakochałem Hrm

skoro to były kłamstwa to...idź pod prysznic, zlej się zimną wodą i zacznij od początku! laska nie jest tego warta skoro nie była z tobą szczera!
wiem, ze pewnie łatwo mi się mówi bo nie jestem w twojej sytuacji, ale chyba nie ma innego wyjścia. skoro ona nie czuje tego co ty to nic z tym nie zrobisz.
posłuchaj muzy i poczekaj na odpowiednią! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wyspa242d
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Fan

PostWysłany: Pią 17:42, 02 Wrz 2011    Temat postu:

No za jakiś czas pewnie stanę na nogi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyzioo
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chełm
Płeć: Fanka

PostWysłany: Śro 22:18, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cześć pewnie nikogo to nie obchodzi, ale muszę...
A więc:
od 8 lat trenuję Aikido, poznałam tam zajebistych ludzi, nauczyłam wielu, wielu rzeczy i nie umiem żyć bez dwóch treningów tygodniowo minimum. We wrześniu po wakacjach i obozie wróciłam znów ćwiczyć, wszystko cudownie. No i pewnego dnia sensei (trener) stwierdził, że od stycznia przenosi nas do bardziej zaawansowanej grupy dorosłych. Ja oczywiście podniet, party hard i radość ogromna... no... do czasu drugiego treningu a tej nowej grupie... Do tej pory myślałam, że Aikido całkiem nieźle mi idzie. Zaczynamy trening. Zbiórka, ukłon, wszystko jak zwykle, normalna rozgrzewka, no ale do rzeczy. Mieliśmy ćwiczyć technikę w grupach. Ja jako jedyna z mojej starej młodszej grupy zostałam przydzielona do czterech dorosłych... starych xD facetów z zielonymi i niebieskimi pasami (pasy kolejno: biały, żółty, pomarańczowy, zielony, niebieski, brązowy, czarny) . No i po tej technice został mi mindfuck w głowie. Gdy robili na mnie technikę, dźwignię, cokolwiek nie potrafiłam zrobić głupiego, podstawowego padu...
No i tak... stwierdzam, że nie zasługuję na niebieski pas, nic nie umiem i straciłam osiem lat życia na opier*alanie się... tak z tego wynika.

Wiem, że mam głupi problem, ale to trochę inaczej wygląda gdy Aikido jest Twoim hobby, jedną z niewielu rzeczy w której czujesz się dobrze.
Uch... no to się wypisałam. Przepraszam za moje wypociny.


Ostatnio zmieniony przez Dyzioo dnia Śro 22:19, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
workerbees
Wielki Edukator
Wielki Edukator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: śmietnik w twoim mieście
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 14:33, 09 Mar 2012    Temat postu:

czemu ja tylko tracę przyjaciół a żadnych nie zyskuje?
chyba potrzebuję terapeuty na dziś...chyba żadnego nie będzie...!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokaina
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 21:09, 09 Mar 2012    Temat postu:

Dyzioo, nie załamuj się. Jak by nie było to pas pasowi nie równy. Jestem dla Ciebie pełna podziwu, bo kiedyś sama chciała trenować, ale jak zobaczyłam grupę wyższą to mnie zgięło ze strachu O.o. To był pierwszy trening w wyższej grupie i nie powinnaś się przejmować Smile

workerbees - Mam tak samo, ale z moich obserwacji wynika, że tracę tylko tych, którym nie zależy na kontakcie ze mną. Prawdziwi przyjaciele nigdy się nie rozstają.


ok, teraz ja. Nie przestraszcie się.
Ostatnio w kółko łapię doła - z powodu moich ocen i dwóch przyjaciółek, które ciągle łapią doła i płaczą w moich ramionach. One się wypłaczą, jest okej... Dla nich, bo ja potem nie mogę spać w nocy bo myślę o ich problemach, nie mówiąc już że swoimi nie chcę ich dobijać. Jak nie śpię w nocy to nie mogę wstać do szkoły. Jak nie mogę wstać do szkoły to mam darcie w domu i zgrzyty, zwłaszcza z matką. Do tego, jako że mnie nie ma w szkole zaczynają mi się piętrzyć zaległości i nie mogę nadgonić. Żeby było jeszcze weselej to wczoraj zauważyłam że jestem gruba i w ogóle jakoś odstaję od społeczeństwa - chodzi zarówno o imię jak i o wygląd. No bo ile jest dziewczyn o wzroście 167 z takimi dużymi cyckami? -.-" Do tego nie mam faceta, bo jestem zbyt ekstremalna i za bardzo odstaję - w dobie dzisiejszych czasów na randki chodzi się do restauracji, a nie np. jak ja lubię na paintball. Nie będę się nawet rozpisywać o stanie mojej rodziny(rodzice są 3 lata w pseudo separacji), co mi wcale nie pomaga. Wszystkie te czynniki powodują, że codziennie gdy otwieram oczy zastanawiam się - po co mam wstawać. Ten dzień będzie taki sam - znowu ktoś wyleje na mnie swoje żale, rano przy ubieraniu z frustracją zauważę że w spodnie wchodzę "tak akurat", że znowu bolą mnie plecy od tych cholernie ciężkich cycków i pewnie złapię jeszcze jakąś lachę w szkole. Każdego dnia rano walczę ze sobą i zwykle tą walkę przegrywam. Zna ktoś jakiś lek?
Amen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyzioo
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chełm
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 21:26, 09 Mar 2012    Temat postu:

ech no z treningami jest coraz lepiej. Ludzie w grupy nas mega akceptują mimo, że w niektórych przypadkach jest 20 lat różnicy podchodzą, podają rękę i mówią siema ;D



Kokaina spróbuj pogadać z przyjaciółkami o tym co Cię boli. Od tego właśnie są przyjaciele, prawda? Serio. Wygadaj się i będzie Ci lepiej... Co do wyglądu to każda kobieta ma jakieś "ale" Smile Nie znam żadnej dziewczyny, która byłaby zadowolona ze swojego ciała, charakteru itp. itd. Ja np. mam zupełnie na odwrót. jestem totaaaalnie płaska i chyba nigdy tego nie polubię, ale już taka nasza natura by ciągle być niezadowoloną z siebie tak w pełni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokaina
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 22:08, 09 Mar 2012    Temat postu:

No cóż. Spróbuję... dzięki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natia
Troll forumowy
Troll forumowy


Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Fanka

PostWysłany: Pią 23:26, 09 Mar 2012    Temat postu:

.

Ostatnio zmieniony przez Natia dnia Wto 15:23, 05 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
workerbees
Wielki Edukator
Wielki Edukator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: śmietnik w twoim mieście
Płeć: Fanka

PostWysłany: Sob 11:58, 10 Mar 2012    Temat postu:

Kokaina twoje cycki to nie żadna wada. Tylko duża zaleta! Very Happy
W sumie trochę przypomina mi się moja sytuacja, ale w domu było ciut gorzej niż separacja a brak chłopaka nie był problemem bo nigdy nie chciałam takowego posiadać!
Skoro nazywasz te dwie laski przyjaciółkami to powinnaś im mówić wszystko, wszystkie swoje problemy a nie dusić je w sobie. Mnie właśnie jedna wczoraj poinformowała o baaardzo istotnym fakcie ale dopiero po całej sprawie i tak jakby coś się spieprzyło.
Co do szkoły to nie zając, nie ucieknie. Nadrobienie wszystkiego to nie aż taki problem (wiem bo miesiąc zaległości, kiedy na każdej lekcji akurat moja klasa robiła coś nowego, jakoś zniosłam).
Chłopaka jeszcze znajdziesz, jesteś przecież młoda i uwierz mi, że jak będzie to właściwy to będziecie chodzić na randki na paintball a nie do knajpy.
A co do spania to polecam melisę, powinna pomóc.

I żadnych operacji zmniejszania biustu proszę! Jesteś zaje.bista taka jaka jesteś, a jak już chcesz bardzo stracić cycki to polecam bieganie...wiem co mówię biegam już prawie od roku ;(
spadną ci nie tylko cycki! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokaina
Przybłęda
Przybłęda


Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gdynia
Płeć: Fanka

PostWysłany: Sob 22:27, 10 Mar 2012    Temat postu:

Wow.
Co do przyjaciółek, to niestety ale nie jestem w stanie w ich samopoczuciu w ostatnim czasie wspominać o moich problemach. Po prostu nie mam serca.
Zgadzam się, że moje cycki są dużą zaletą. Trochę za -.-. Bieganie niestety odpada, bo mam arytmię i lekką niewydolność płu, więc to będzie gwóźdź do trumny O.o.
Natalia, chętnie Ci oddam Very Happy
Dziękuję Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyzioo
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Chełm
Płeć: Fanka

PostWysłany: Sob 22:55, 10 Mar 2012    Temat postu:

Jak oddajesz Natalii to ja też chcę trochę! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Billy Talent Strona Główna -> Pogawędka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 16, 17, 18  Następny
Strona 17 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin