HydePark

ivi

a kiedy macie ten bal?

ania

pojutrze

koleżanka miała przyjść zobaczyć czy coś z tego wyjdzie ale nie odbiera telefonu...

insane

wiecie co? Polubiłam My Chemical Romance Smile

i widze, że nie tylko ja... zmusiłam tate na słuchanie lsty top10 z MTV2 xD i mówie, że to jest fajne(the river)i pytam jak sie tacie podoba stwierdzajac ze tata nie lubi rocka! a tata ze lubi, ale że to jest takie haotyczne, wszystko na raz, potem leci My Chemical Romance-Teenagers-tata zaczął mówić jakie to kapitalne, świetne i że to by chciał mieć na płycie i włączać na całą parę w samochodzie Very Happy

zamurowało mnie Very Happy

i że ten koleś się wydziera w rytm (cos takiego) i ze to nie jest haotyczne tylko wszystko jakies tam nie pamietam ;p potem leciało Icky coś tam The White Strips, nic nie mówił-dla mnie to jest takie dziwne osobiscie Neutral

a potem leciało Queens of the stone age-Sick sick sick, teledysk mnie zabija :O to już powiedział 'lepiej już wyłącz bo tego jednak nie da się słuchać' Razz

wiedziałam, że sick sick sick nie jest w taty stajlu Razz

ale jak dla mnie to ujdzie, ja lubie takie 'inności' Smile

jak napisałam to Darii(mojej przyjaciółce) to sie podjarała xD z reszta to był cel mojego smsa <cwaniaczek> liczyłam na to, że na 1 bedzie surrender i chcialam zobaczyc taty reakcje albo chociaz brianstorm, ale dupa te sick sick sick sie wpieprzyło Razz

Mama tez sie podczas teenagers wyłoniła niewiadomo skad co mnie strasznie wkurza -.- mówiąc' no tego to da sie słuchac' (chodzilo jej, ze tego co ja słucham się nie da juz nie raz z pretensjami do mnie do pokoju przylazila, ze sie sluchac nie da ;/)

kasia

A mnie przed tym balem szlag trafia! Spaliłam sobie plecy na czerwono, chociaż siedziałam na dworze niecałą godzinę (ale za to zaraz po 12.00, idiotka), bo nie miałam czasu, a opalam się baaardzo trudno. Nie wiem, co ja do cholery teraz zrobię. Jeszcze jutro trzeba salę szykować. Mam zabiegany długi weekend. Zero odpoczynku.

ania

ja też się wczoraj opalałam i oczywiście że ja głupia usnęłam Very Happy

plecy mi się spiekły jak nie wiem co! spać nie mogłam. dziś rano patrzę na moje plecy a tu w ogóle nie widać że się opalałam! beznadzieja! jeszcze dziś sprzątanie sali Very Happy

D

Emily

jestem kompletnie załamana... nie mam z kim o tym pogadać... Wy też mnie pewnie wyśmiejecie albo stąd wywalicie jak o tym napisze...

w środe wróciłam z wycieczki szkolnej. były 3 osobowe pokoje więc pewna osoba nie mogła być ze mną i moimi przyjaciółkami. ta osoba się pocięła. wogóle cięła się przez dłuższy czas wcześniej... na dodatek nasz pokój się schlał. boże, robiłśmy dziwne rzeczy, zwłaszcza jedna z nas... zraniła kogoś komu na niej zależało... a potem nasza wychowawczyni zobaczyła ręce tej jednej dziewczyny... cały nastepny dzień to był jej płacz i chowanie się przed nami żeby... teraz jeszcze nas nienawidzi, myśli że to my powiedziałyśmy o wszystkim nauczycielce... naprawde mam wszystkiego dość...

insane

kto ciebie wyśmieje ?! A czy lubicie tą osobę? I co doporowadziło do jej stanu? Też mam klientke w szkole z przeciwległej klasy, która ma pociachane ręce(cyrklem:|), ale ona chyba ma kłopoty rodzinne. Może powinnyście z nią porozmawiać? Ale nie wszystkie na raz-po sobie wiem, że rozmowa w 4 oczy jest rozmową najskuteczniejszą i najlepszą. Postarajcie się na nowo zdobyć jej zaufanie i nie pozwólcie aby coś sobie zrobiła, bo można się wszystkiego spodziewać Sad

chociaż nie wiem co mogłybyscie zrobić... aż mi się przykro zrobiło
Sad

z obu stron... żal mi was, że jestescie bezradne,bo nie wiadomo co do niej dotrze oraz jej ... za to, że dziewczyna zapewne chciała dobrze, a jej nie wyszło (i nie mówie tu o cięciu)a teraz biedaczka pewnie mysli co beda o niej mówić Sad

Emily

ona się tnie od 2 tygodni prawie codziennie. najpierw to było śmieszne a teraz to już dla niej nałóg... sama nie wie dlaczego to robi. my przez ostatnie kilka dni nic innego niie robimy tylko z nią gadamy, próbujemy jej pomóc itd. a ona sie kompletnie zamknęła w sobie... najgorsze jest to że te dwie dziewczyny wyjeżdżają i zostanę z nią w szkole sama a ona sie pewnie słowem do mnie nie odezwie. to co z sobą robi jest żałosne, pierwszego dnia tej wycieczki zabrałayśmy jej z 10 żyletek a ona sobie i tak schowała gdzieś i się pocięła... tylko cały czas ryczy i gada że chce sie zabić... powiedzcie ile można mówić do kogoś ciągle to samo bez żadnego skutku?

Hela

To weźcie ja do jakeigos psychloga zaprowadzcie. Jest pełno jakis bepłatnych infolini pomagających takim osobom.

Emily

ona juz chodzi do psychologa i wogle... ale ja poprostu umieram... i jeszcze nawyrabiałyśmy głupot, byłam tak narabana że szkoda gadać...

kasia

Ile ona ma lat? Nastolatki różne rzeczy wyprawiają, obrażają się na wszystko dookoła, nikt ich nie rozumie. Jednakże nie chcę być nieostrożna, bo sytuacji nie znam. To, co robi, jest bardzo niepokojące. Czy nie zauważają tego rodzice czy nauczyciele?
W mojej klasie (jeszcze we wczesnej podstawówce) było kilka podobnych przypadków, chociaż może nie tak drastycznych. Problem były kłopoty w domu lub brak akceptacji przez wielu rówieśników.

ania

a dlaczego się pocięła? ma jakieś problemy w domu czy w szkole? jeśli ma problemy to weź ją zagnaj w kąt i porozmawiaj z nią.

Emily

najpierw myslalam ze ona to robi zeby zwrocic na siebie uwage, a teraz to juz wogle nie wiem czemu. moze sie nia zajmie jakis psycholog bo nasza pomoc nie pomogła.

ania

jeśli to trwa tak długo jak mówisz to lepiej iść z tym do psychologa...

insane

czego ludzie nie robią z problemów... przelatywałam wczoraj programy i tak włączyłam mtv ... i była jedna kolesiowa co sie cieła a druga co miała trech... cos tam nie wiem jak to sie nazywa(jakas taka jakby choroba) i wyrywała sobie włosy z głowy tak po jednym Neutral

i łonowe fuuuj ja pie...pieprze myslałam, ze sie porzygam i podobno mogła siedziec 3 godziny na toalecie i sobie wyrywać Neutral

i na terapie jakieś chodziły bleeee, teraz ja wam obrzydziłam tym życie Very Happy