Koncerty

Dyzioo · Wysłany: Wto 18:23, 20 Mar 2012 Temat postu:

Też jadę na RHCP ;P może się zobaczymy

Aga~ · 9.06.2012 -Orange Warsaw Festival

9.06.2012 -Orange Warsaw Festival

Paulina · Wysłany: Śro 22:09, 21 Mar 2012 Temat postu:

A kto był na Rise Against? Jak było? Very Happy

A w piątek będę na Żółwiu, tym razem prywatnie Wink

Natia · Wysłany: Śro 22:30, 21 Mar 2012 Temat postu:

Ja byłam! Było B.O.S.K.O.! Nie będę się wgłębiać w szczegóły, bo spisanie tego zajęło by mi z pół godziny ;D
Tak nawiasem, widziałam dziewczynę w koszulce BT - ICH FANI SĄ WSZĘDZIE! ;D na każdym większym koncercie kogoś z logiem Talentów spotykam Wink

Paulina · Wysłany: Śro 23:11, 21 Mar 2012 Temat postu:

A może jednak? Wink

Dlatego na poniedziałkowy koncert Simple Plan zakładam talentową koszulkę!

Natia · Wysłany: Śro 23:52, 21 Mar 2012 Temat postu:

Jak to Simple Plan? Gdzie na nich jedziesz? ;<

Koncert w skrócie:
Na dzień dobry dopchałam się do 3 rzędu centralnie naprzeciwko wokalistów. Wyszedł pierwszy support i już wiedziałam, że będzie źle z tłumem. Touche Amore bardzo fajnie grali, a z każdą piosenką bydło pchało się coraz mocniej. Co chwila tworzyły się ściany śmierci gdzieś za moimi plecami albo kotły i takie inne pogowanie, ale najgorsze były fale... wrr nienawidzę!. TA zeszli. Architects na scenie. Dało się odczuć, że wielu ludzi tylko dla nich przyszło. Jeszcze więcej ludu pchało się na moje miejsce, ale do końca tego supportu dziarsko się trzymałam. Tłum napierał, koleżankę mi gdzieś wciągnęło, zaczęło się robić duszno, nagle WODA! Nie nacieszyłam się nią, gdyż jakiś metal wolał sobie na głowę wylać, niż podać dalej. Koniec Architektów, klima wieje, nagle taka para! Jak jakieś bydło parowaliśmy. RA kazali na siebie czekać ok 20 min, jeszcze nawet nie weszli na scenę, a ludzie już się pchali maksymalnie. Brakło mi powietrza, wyszłam. Przychodzę i akurat RA zaczęli. NIGDY WIĘCEJ NIE STANĘ Z PRZODU W STODOLE! Na tyłach widać jeszcze lepiej i jest jeszcze fajniejsza zabawa i...uwaga! lepszy głos!
RA dawali czadu! Tim wspomniał, że ten koncert jest o niebo lepszy od poprzedniego z 2009 roku Very Happy

Przyszedł czas na akustyczne. Tim z gitarą na scenie zaczyna grać Audience of One i w jednej chwili cała sala siada! To było magiczne! Siedzieliśmy tak pół pierwszej piosenki i pół drugiej. Podczas akustycznego Swing Life Away w środku siedzących ludzi jakaś para wstała i zaczęła tańczyć! <3
MAGIA, MAGIA, MAGIA!
Potem lecą dalej piosenki, pogo etc, aż zagrali Give It All! Cała sala skacze! Pogo, ściany śmierci wszystko! ZAJEBIŚCIE!
Ludzie między sobą się zgadywali, by krzyczeć 'bis' po Savior (ostatnia piosenka), jednak RA zagrali 10-minutową wersję <3>). Przychodzi Tim. Cała zgraja do płotu, ja stoję przy niższym płocie trochę dalej, bo mój plakat się nie zmieści niepognieciony w kraty przy Timie, ale on obiecał, że podpisze wszystko, więc jestem cierpliwa. Ludzie się tłoczą, idzie Zach. Kierował się w stronę Tima, ale go zawołałam i przyszedł do mojej 5-osobowej grupki xD Przedstawił się, chwilę pogadał - jaki to jest sympatyczny człowiek! Potem dopchałam się do Tima i poszłam na taxi. Coś słyszałam, że potem przyszedł ktoś jeszcze, ale już mi to wisi. Było ZAJEBIŚCIE!

Paulina · Wysłany: Czw 9:34, 22 Mar 2012 Temat postu:

No i super!
Na SP będę w Gasometer Very Happy

Natia · Wysłany: Czw 14:34, 22 Mar 2012 Temat postu:

o kurczę, wyściskaj ich tam! ;D

Paulina · Wysłany: Pią 9:55, 23 Mar 2012 Temat postu:

Się zrobi

Kamila · Wysłany: Pią 16:57, 23 Mar 2012 Temat postu:

Natia, kurczę, nie załapałam, że idziesz na Rise, mogłyśmy się spotkać Very Happy

Ja stałam przy barierkach po prawej stronie. Przy pierwszych dwóch supportach obok mnie było w miarę spokojnie, ale w przerwie przed RA ludzie na serio trochę przesadzali z tym przepychaniem się. W przerwach między zespołami można było pogadać z bardzo miłymi panami ochroniarzami Very Happy

Jednej z moich koleżanek polecili aby olała studia i została ochroniarzem ! Koncert był niesamowity ! Co do wody, to ze 3 kubki nie doszły na tył, gdyż dziewczyna, która za mną stała każdy, który dostawała wylewała na mnie Shocked

Niesamowite było Audience of One akustycznie i Swing Life Away, tak jak Natia powiedziała, cała sala na prośbę Tim'a usiadła (oprócz małej grupki przy barierkach, w tym mnie, nie było po prostu miejsca !). Po koncercie stałam jeszcze jakieś 10 minut przy barierkach czekając na jakieś fanty, pomachałam do jednego z polskich techników, a on uśmiechnął się, zszedł ze sceny a do ręki włożył mi kostkę Tim'a :3 Jedna z moich koleżanek wołała Mike'a (techniczny Rise'ów) przed koncertem, ten ją zapamiętał, a kiedy sprzątali sprzęt klepnął jednego z ochroniarzy, dał mu setlistę i pokazał na koleżankę Laughing

Po koncercie, razem ze sporą grupą ludzi poszliśmy szukać chłopaków, kiedy Tim wyszedł, podszedł akurat w moją stronę, Endgame mojej koleżanki podpisał jako pierwszą, potem mój plakat (gościu przed Stodołą sprzedawał je za 10 zł Shocked

), a kiedy dałam mu 2 koperty nie mógł przestać się uśmiechać :3

Dodam tyle, że to był mój pierwszy w życiu koncert, i jeszcze prezent urodzinowy, bo trzynastego miałam urodziny Rolling Eyes

Natia · Wysłany: Sob 0:05, 24 Mar 2012 Temat postu:

Paulina · Wysłany: Śro 0:33, 28 Mar 2012 Temat postu:

A ja w poniedziałek byłam na SP w Gasometer Very Happy

Natia · Wysłany: Śro 11:34, 28 Mar 2012 Temat postu:

OPOWIADAJ! ;D