Wrażenia, zdjęcia i filmy z koncertu BT na RiS (17.08.2010)

majlen

Taaaa słyszę wstęp i ,,boże line and sinker muszę to mieć''
Słyszę ,,what you see is what you get'' myśl ,,pier... ulubiona piosenka a ja mam stać jak cioł i nagrywać?''

Shetanka masz rację, ktoś też to zauważył bo na youtube widziałam komentarze. Może Ofelia nasz mózg coś zaradzi? Bo ja powiem, że nie mam pojęcia a moje propozycje nijak się mają do tekstu piosenki XD

Paulina

MartaS

Kuurcze... nie moge ich znaleźć. ale i tak Ci dziękuję Paulino. ; *

Paulina

OK, w końcu się zebrałam do wypowiedzi (mam już nawet brudnopis w notatniku :p)
Dziękuję Wam za towarzystwo -podbijam wypowiedź Shetanki -w pojedynkę nie było by tak wesoło.A także za zdjęcia i filmiki -mój aparat ma coś nie tak z ustawieniami, robi zdjęcia w żaluzje, i w dodatku prześwietlone, więc nawet go nie brałam. Ale może na kolejnym Wink

Shetanka -udało się odzyskać zdjęcia? Ja przez spalony dysk straciłam zdjęcia z lutego Sad

Milena -jesteś wielka! Toć te filmy wyrwały Ci dzień z życiorysu. A niektóre zdjęcia wyglądają jak profesjonalne. Jeśli ktoś ma jakieś zdjęcia, na których jestem a ich nie publikował, byłabym wdzięczna za przesłanie -podam maila na privie Pierwsze zdjęcia fanów na oficjalu już są: [link widoczny dla zalogowanych] Jutro zabieram się za recenzję.
Wielkie podziękowania dla dziadka Marty (moja bluza czuła się bezpiecznie w plecaku Magdy) oraz innych dziadków, tatów, mam i całych rodzin -super, że waszym bliskim chce się z Wami jeździć, zawozić, odwozić i pilnować rzeczy. Smile

Setlista jak najbardziej prawidłowa, co potwierdza cudowna strona setlist.fm. Jednakże przeglądając ją, nie mogę się nadziwić, jakim cudem zagrali 16 piosenek w 75 min?! A ja znowu miałam wrażenie, że góra 10, bo zleciało jak z bicza strzelił. No ale widocznie sprężali się chłopaki. Wielki plus za Prisoners of today oraz River below -pozytywnie mnie zaskoczyli. Niestety znowu bez Covered in cowardice oraz Pins and needles. Gdyby mieli więcej czasu, dorzuciliby na pewno Tears into wine oraz White sparrows (akcję z piórkami możemy dopracować na kolejny koncert).
Największym plusem festiwalu było chyba to, że do nas WYSZLI, co w lutym (ciągle mówię w zeszłym roku xD) popsuło mi humor Sad

Spóźniłam się na pierwsze wyjście -stałam przy barierce na Maypolu i w ogóle nie poczułam wibracji, ale dzięki Magda za co najmniej 10-krotne dzwonienie ;* Na szczęście zdążyłyśmy z Worker zobaczyć Iana i Jona. Tekst z busem i Slovakią dało w efekcie jedno wielkie wtf xD Ochroniarze....ten jeden, który stał przy bramie wjazdowej okazał się bardzo miły, zwłaszcza, gdy polecił nam przejście na drugą stronę "bo bliżej taśmy". A pani przy wejściu za każdym razem sprawdzała mnie coraz bardziej szczegółowo (mój soczek! Sad

)
Będę tęsknić za głazem (kiedyś trzeba go podpisać!) i stałam się oficjalną fanką ToiToiów xD
Jeśli Maypole będę w Trn też się wybiorę. Gdyby nie Shorty, to nie jestem taka pewna, czy Talenci wyszli by do nas po koncercie. No ale nigdzie im się nie spieszyło i zdążyli odetchnąć podczas występu BR.
Fajnie, że Ceefy grały dużo z nowej płyty, Karolince śpiewanie o wiele lepiej idzie po polsku. Szkoda, że zabrakło "Chmur" (chyba xD).
Barierka -do 3 razy sztuka! Talenci znowu pobili mnie swoim wyjściem z zaskoczenia. Nic nawet nie zaszumiało za sceną. Nie ogarnęłam pomysłu z gorylem, ale nich im będzie xD Kocham Cię jak zwykle z translatora, ale za to Soplica wypadła lepiej. Kurcze, teraz Staropolska (bez względu na smak i CENĘ) stanie się moją ulubioną xD jak zdam eko, to sobie kupię, o :p Ale wódka wegetariańska? moja mama się uśmiała i powiedziała, że każda jest wegetariańska :pZastanawiam się tylko, jak skutecznie nauczyć Bena wymowy jego nazwiska -przydałby się ktoś z anglistyki, kto zrobiłby nam fonetyczny angielski zapis (tylko czy to możliwe? hmm myślę, że dla nas nie ma rzeczy niemożliwych) Cieszę się, że udała się akcja z wstęgami (już się bałam, że ludzie się poplączą, poduszą i będę miała swój głupi pomysł na sumieniu). Reakcja lasek, które złapały wstęgę bezcenna xD szkoda, że nie widziałam tego bezpośrednio Wstążeczki na nadgarstku to już chyba tradycja Wink

Grupowe zdjęcie -1/2 (chyba, że dokleimy resztę w photoshopie). "Ok, so there are me and Ian" xD -dlaczego oni zawsze wychodzą po 2 osoby?
Ci od flagi odeszli zanim Talenci wyszli xD Pamiętam, gdy ich mijałyśmy po koncercie BR, idąc na backstage.
Bałam się, że z racji ograniczenia czasowego nie będzie mega solówki na DomS, ale nie zawiodłam się <3
We know, Koualeuic i That's Ian rządzą! Szkoda, że nie pamiętam większości tych akcji z koncertu. Ajen czy Ijan -chciałabym się dowiedzieć, jak to się w końcu wymawia, tak z kanadyjska oczywiście,bo sama chyba używam tych form zamiennie xD
Tatuaż Jona? jaki tatuaż? o.O a siwizna mnie zdeczka przeraziła a jeśli to już prawdziwa a nie światło?

BR nie gwiazdorzą i mogą dawać innym przykład, szkoda tylko, że ich fani nie czekali tak jak my, a oni sobie bezkarnie łazili xD Fajnie się oglądało występ BR z wysoka -dzięki temu widać było ładne pogo i air drums Bena xD Fajnie, że część fanów BR polubiła BT i na odwrót. Szkoda tylko, że słyszałam czyjeś gwizdy Sad

Greg Hetson to gwiazda wieczoru, i ten dziadek z Lublina (czyżby wszyscy punkowcy mieli polskie korzenie?)
O dziwo rano czułam się wyśmienicie, nic mnie nie bolało o.O Miko, Magda ja mam najlepszą akcję -sprzątanie po remoncie : o
mam nadzieję, że o RiS napiszą nie tylko na wp, a jeśli coś się pojawi w TR, to pewnie dopiero październikowym (obym się myliła).
Hmm kolejna akcja to dopiero wyzwanie! Widły i rękawiczki mnie rozwaliły. A wiksa to słowo popularne także wśród toruńskich studentów, nieco zabawnie odbierane przez Niemców xD
Zdębiałam gdy przeczytałam na fejsie "Ian D'Sa skomentował zdjęcie, na którym jesteś" o.O
I nie lubię tego uczucia, że jest już po Sad

Ofelia

O tak, było wspaniale i mogę to powtarzać bez końca ;P

Jak w czwartek spotkałam Grega, to pytałam się go czy Ben wie, jak wymawia się jego nazwisko po polsku, no i w odpowiedzi usłyszałam: "Yeah, I think so, we talked about it last evening" Ale w razie czego i tak mu powiedziałam jak to brzmi u nas i że "w" mówi się jak "v". Ale nie wydaje mi się żeby potem opowiadał o tym chłopakom... ;p

Moje ulubione Try honesty jakoś tak szybko i niezauważenie zagrali, że nie miałam szansy się z tego cieszyć... za to River Below i Line and Sinker ^^
Ta akcja z gorylem była szalona ;p Dopiero na nagraniach zauważyłam że był miał wszystkie męskie atrybuty ;p

Paulino, cała przyjemność z dzwonienia do Ciebie po mojej stronie Very Happy

Ja też chyba muszę kiedyś kupić tą staropolską, żeby sprawdzić jak smakuje, ale bez względu na wszystko jest moim ulubionym trunkiem Wink

No i Ian i gest zwycięstwa po wypowiedzeniu "Soplika staropolska" XD świetnie mu to wyszło

Ja wyjątkowo miałam dobry nastrój po koncercie! ;D Wszystko się udało, nie myślałam że będzie TAK fajnie Very Happy

Jeszcze raz wszystkim dziękuję :*

Edit: ;p chłopaki z BT mówią do Iana per Ijan, więc chyba tek jest "po kanadyjsku" Wink

a na BR moje "Paulina, czy to nie Ben tam w białym, po prawej stronie?" Very Happy

"czekaj zrobimy zbliżenie na aparacie, tak, to on" XD pięknie się to oglądało z góry Smile

Paulina

Co, proszę -spotkałaś Grega? W czwartek? Na lotnisku czy zostali zwiedzać, kiedy Ty szukałaś miejsc, w których Talenci robili zdjęcia? Very Happy

Pisałaś tu wcześniej o tym, czy przeoczyłam?
Miałaś niezłą okazję do podszkolenia angielskiego rozmawianie z naqtive speakerem, i do tego znaną postacią, to dla mnie zawsze stresik.
Haha zgadało się dwóch o polskich korzeniach. Mam nadzieję, że Ben jednak nie jest przekonany, że poprawnie wymawia swoje nazwisko. Hmm jeśli zapisać je"fonetycznie" przez v, może wyszłoby coś takiego -Kovalevitsch (tch, tsh).
Barwa tego trunku sugeruje mi podobieństwo do klasycznej Żołądkowej Gorzkiej, która zalatuje Amolem, ale nie oceniajmy wódki po kolorze Laughing

Całość ogólnie kojarzy mi się z bursztynem.
Haha uwielbiam rozpoznawać ludzi po zoomie w aparacie -taka podręczna lornetka Cool

try-honesty

Jak zapytałam Grega, czy mu się podoba Polska, to powiedział, że nie miał czasu by zwiedzać. A potem (nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, bo powiedział chyba "o trzeciej") mieli szybko wyjechać. Dlatego też mnie ciekawi, jak się Ofelii udało go spotkać... Też bym tak chciała! Very Happy

Oczywiście na moje idiotyczne pytanie, czy BR wróci do Polski, musiał odpowiedzieć "yes", bo inaczej by mu się dostało Smile

Moja siostra studiuje teraz anglistykę, zapytam, czy da się nazwisko Kowalewicz jakoś fonetycznie zapisać.

Paulina

Nom, też pamiętam, jak mówił o samolocie o 3 (nad ranem chyba Shocked

).

majlen

Ale czy wy mówicie o tych samych Gregach? XD

Kurcze, Paulina kocham Cię za tą recenzję. Bo pięknie mi przypomniałaś wspomnienia i to (dla mnie wspaniałe) uczucie PO.
Tak, 12 godzin z filmikami było upojne. Szczególnie modlitwy jak zostawiałam włączony komputer i szłam z psem/do sklepu/do miasta a w domu było pusto ^^' (błagam komputerku nie sfajcz mi chałupy bo jak rodzina wróci to mnie zabije).

Ja się strasznie cieszę, że Ian dodając zdjęcie od Mefretete nie skasował mojego. Nawet mu za to podziękowałam ;D

No i napisałam, że jedli PIEROGI not PEROGIES Smile

Trochę się tylko boję, że on może się wystraszyć natłoku fanów na fb. Bo ma już ponad 800 znajomych, ludzie mu piszą ma tablicy, oznaczają na zdjęciach... Żeby się chłopak nie stał skryty.

Też tak myślałam, że Kovalevitch. (tsh to nie będzie sz?) Ale starego psa nowych sztuczek nie nauczysz mam na myśli jego JA KOCHAM CJEBJE.

Co do galerii fanów na oficjalu. Ktoś wrzucał te wieczorne foty z nami? Bo jak nie to je wyślę jak będę w domu (wtorek).

Co jeszcze? Ja chcę ich jeszcze raz przytulić XD Embarassed

Ofelia

No właśnie, ja o dwóch różnych Gregach mówimy ;P
BR w nocy/nad ranem wyjeżdżali z Polski, ale Talenci zostali na dwa dni Very Happy

I spotkałam Grega z obsługi BT, tego od Ianowych gitar Smile

Majlen: ja się wstydziłam ich objąć, a co dopiero przytulić. Ale kto wie, może następnym razem się ośmielę.. ;P

majlen

Madzia, ja powiedziałam 'raz kozie śmierć' ^^'
Ale w którymś momencie zawahałam się i chyba Worker powiedziała 'no dawaj' i poszło jakoś.

Ale powiem Ci, że w tym momencie potwierdziły się moje wszystkie domysły o osobowościach naszej czwórki. Po reakcjach i tym jak się zachowali było widać kto jakim człekiem jest ;]

bastardbrain

A jakie były ich reakcje? (sory, nie było mnie i chcę się wszystkiego dowiedzieć xD)

majlen

Najpierw podbiłam do Aarona, i zaczęłam się plątać strasznie, że mam głupią prośbę, że to trochę dziwne. I bla bla bla... ten popatrzył na mnie ze zdziwieniem, pyta o co chodzi no to ja, że yyy, teges bym się przytulić chciała ^^' To on się uśmiechnął, ukochał mnie a wszyscy wokół zrobili ''ooooooo'' a ja złapałam buraka, że hej bo to było urocze. xD

Na drugi ogień poszedł Ian, który również chyba nie zrozumiał mojego wywodu że ja coś chcę, że no mi głupio i bla bla bla, po czym oświadczył, że ok, i zachował się hm... jak kumpel. Bo on jest takim kumplem wszystkich fanów.

Benowi po tym jak powiedziałam o co mi chodzi, jakaś laska zaczęła machać przed nosem biletem do podpisania, więc on zrobił gest 'którą najpierw obsłużyć' i pan gwiazda w żywiole najpierw hagnął mnie (co wymusiłam) a potem zaczął rozdawać swój cenny podpis.

Za to Jon.... Słysząc mój bełkot miał zszokowaną minę, a jak w końcu powiedziałam o co chodzi to miał jeszcze bardziej zszokowaną minę z cyklu 'co ty chcesz kobieto???? yyy no dobra?'. Człek ma meeega dystans do fanów ;/

To tyle z dziennika młodej psychofanki Embarassed

benka

Ja to już chyba jestem taka bezpośrednia,że tulam się bez pytania Razz

I to właśnie nawet z zupełnie obcymi osobami. ( Transów ukochałam,że hej!) Więc Majlen,następnym razem idziemy obie tulać chłopaków! Very Happy

bastardbrain

Aww, Aaron <3
Następnym razem idę z Wami, dziewczyny, i będziemy tulać we trójkę. Very Happy